środa, 21 grudnia 2011

collar

Dziś znów zdjęcia "szyi" żaden konkretny outfit, kołnierzyk i kapelusz obie rzeczy przypuszczam dość stare. Kołnierzyk nosiłam podobno jak byłam małym dzieckiem przynajmniej tak twierdzi moja mama. A kapelusz to zdobycz z second handu, ale sadząc po wykonaniu i podszewce w środku, ma już swoje lata- dziś po prostu takich nie robią , ale jest fenomenalny można go wywijać, formować na wszelkie sposoby a co najlepsze mocno trzyma się na głowie, przyjdzie wiosna to coś czuje że bez niego nie wyjdę z domu :)






czwartek, 15 grudnia 2011

wardrobe inspiration

Dziś trochę inspiracji szafą, niby coś banalnego coś co posiada niemal każdy. Nie wiem jak wam ale mi niektóre rozwiązania przypadły do gustu. A ponieważ mam remont pokoju który niestety ciągnie się w nieskończoność, mam czas na przemyślenie rozwiązań wy strojowych. Zostawiam was ze zdjęciami i idę uczyć się geografii.  














czwartek, 8 grudnia 2011

new shirt and corals

No i się myliłam, nie będzie nowego outfitu bo nie ma mi kto robić zdjęć, po wyprowadzce mojej siostry jestem zdana na samowyzwalacz ehh...Dziś trochę kreatywności  i może oryginalności ? :

1.Naszyjnik który dostałam na mikołaja, jest ręcznie robiony z użyciem koralowca. Przypomina mi on trochę papryczki chilli. W szkole zetknęłam się z pytaniem: Dlaczego mam kabanosy na szyi ? ha ha ha, jak to usłyszałm myślałam że padnę ze śmiechu, a wam co przypomina ? Jest on z pewnością oryginalny a jego główną zaletą jest lekkość za co już go lubię :)







2. Zwykła niebieska koszula z sh o zawyżonej rozmiarówce przeistoczyła się dzięki mojej kreatywności i kilkunastu ćwikom w coś nowego, coś czego jeszcze nie było w mojej szafie. Na zdjęciach kiepsko wyszła na wieszaku na żywo prezentuje się efektowniej. Zobaczycie ja z pewnością w jakiejś stylizacji ale na razie zdjęcia jaj samej.