SHAINS :D

Dziś przyszła moja dość długo oczekiwana bransoletka Shains, normalnie czekała bym na nią trzy dni, ale podczas potwierdzania zamówienia internet mi się zbuntował i przestał działać. Ja święcie przekonana że zamówienie zostało potwierdzone, cierpliwie czekałam na swoją zdobycz. W piątek (po dwóch tygodniach) dzwoni pan by potwierdzić zamówienie, które jak się okazało nie było potwierdzone :D Ale całe szczęście bransoletka już jest na miejscu u szczęśliwego posiadacz - czyli Mnie :) (bransoletkę zakupiłam na shains.pl wiem że można je jeszcze kupić na zieloneszpargały.pl)

Czym są w ogóle shains ? (dla osób które nie wiedzą) to gumowa bransoletka dostępna w różnych kolorach, moim zdaniem nadająca się dla każdego w każdym wieku, więc zachęcam :D dokupuje się lub są dołączone w zestawie ikonki, z literkami lub obrazkami (w zestawach 100 dostępne są również cyfry), które wczepia/wkłada się w dziurki na pasku bransoletki, tworząc w ten sposób swoją unikatową bransoletkę. Można na niej napisać jak w scrabble, co się chce np. motto życiowe, hasło dnia lub pytanie. Tu ogranicza już tylko nasza fantazja :) Shainsy dostępne są w wersji szerokiej i cienkiej/wąskiej (ja mam niestety tylko jedną - tą drugą) z ikonkami metalowymi lub plastikowymi :) - ja mam plastikowe.

Były pewne rzeczy nad którymi się zastanawiałam przed kupnem, chciała bym rozwiać wasze wątpliwości, odpowiadając na pytania które mnie interesowały :) bransoletka nadaje się na każdą rękę - nawet na bardzo chudziutką (taką jak moja), ikonki nie wypadają - solidnie się trzymają, co do ikonek myślałam że są większe. Długość bransoletki to 24/25 cm a jej szerokość ok. 2 cm. Fajnie wygląda z rzemykami i bransoletkami z muliny itp. na ręku :) jak by ktoś miał jakieś pytania pisać w komentarzach.